Pages in topic:   < [1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 26 27 28 29 30 31 32 33 34 35 36 37 38 39 40 41 42 43 44 45 46 47 48 49 50 51 52 53 54 55 56 57 58 59 60 61 62 63 64 65 66 67 68 69 70 71 72 73 74 75 76 77 78 79 80 81 82 83 84 85 86 87 88 89 90 91 92 93 94 95 96 97 98 99 100 101 102 103 104 105 106 107 108 109 110 111 112 113 114 115 116 117 118 119 120 121 122 123 124] >
Off topic: najdziwniejsze/najśmieszniejsze tłumaczenia
Thread poster: Andrzej Lejman
Andrzej Mierzejewski
Andrzej Mierzejewski  Identity Verified
Poland
Local time: 11:00
Polish to English
+ ...
Dla jasności... Feb 9, 2010

chciałbym zauważyć, że przez przypadek cytat we wpisie Leonarda Zwicka robi wrażenie, iż to ja napisałem zdanie, którego autorem jest maciejm.

AM''.

OK, już nie robi wrażenia.

[Zmieniono 2010-02-09 14:25 GMT]


 
Jaroslaw Michalak
Jaroslaw Michalak  Identity Verified
Poland
Local time: 11:00
Member (2004)
English to Polish
SITE LOCALIZER
Jak się mówi, skoro się nie mówi... Feb 9, 2010

Obawiam się, że zdanie "Samochody jeżdżące po drogach w Niderlandach" jest, w danym kontekście, równie niepoprawne jak "Samochody jeżdżące w Brytanii" czy "Samochody jeżdżące w Germanii".

 
M.A.B.
M.A.B.
Poland
Local time: 11:00
English to Polish
+ ...
No właśnie Feb 9, 2010

Jabberwock wrote:

Obawiam się, że zdanie "Samochody jeżdżące po drogach w Niderlandach" jest, w danym kontekście, równie niepoprawne jak "Samochody jeżdżące w Brytanii" czy "Samochody jeżdżące w Germanii".


Po Niderlandach, Germanii i Brytanii to co najwyżej rycerze konno jeździli, albo wręcz rydwany rzymskie... To są słowa o konotacji historycznej.

Dla ułatwienia dodam: w Brytanii mieszkali Brytowie. Zaś Brytyjczycy mieszkają w Wlk. Brytanii, zwanej popularnie "Anglią" czy "Wyspami" (lub - gdy interlokutorzy pragną ścisłości - "Szkocją", "Walią", "Irlandią Płn." itd.)

"Szwagier pracuje w Anglii", "Siostra wyjechała na Wyspy" itd. - tak się mówi. Nie słyszałem, aby ktoś stwierdził że ileś tam set tysięcy czy parę milionów naszych rodaków wyemigrowało do "Brytanii". Musieliby się przenieść w czasie

Dzielmy włos na czworo i ośmioro, ale róbmy to zgodnie z regułami języka.

M.A.B.


 
Polangmar
Polangmar
Poland
Local time: 11:00
English to Polish
+ ...
Ciekawostka Feb 9, 2010

Lenard Zwick wrote: Biorąc pod uwagę, że np. porównywalna forma archaiczna "w Germanii" jest nader często stosowana, i jakoś nikomu nie bodzie w ucho - gugol (wiem, to nie jest miarodajne źródło) daje ze stron polskich aż 2 440 000 trafień w języku polskim - ja bym się raczej powstrzymał od zbyt surowego osądu użycia formy "w Brytanii".


Po odjęciu wszystkich wystąpień wyrażenia "Marliś w Germanii" otrzymujemy 12600 wystąpień wyrażenia "w Germanii": http://tinyurl.com/yh3tm4d . Czy to znaczy, że wyrażenie "w Germanii" występuje 2427400 razy na stronach zawierających wyrażenie "Marliś w Germanii", a tylko 12600 razy na wszystkich pozostałych stronach?


 
Iwona Szymaniak
Iwona Szymaniak  Identity Verified
Poland
Local time: 11:00
Member
English to Polish
+ ...
SITE LOCALIZER
Opaczność:) Feb 9, 2010

Nieopatrznie Andrzej odczytał moją wypowiedź opacznie. A tak się starałam.

Przykro mi, ale nie było moją intencją udzielanie Ci wsparcia, Andrzeju. Przepraszam.

I.

P.S. Asteriks i Obeliks też byli w Brytanii.


 
Jerzy Czopik
Jerzy Czopik  Identity Verified
Germany
Local time: 11:00
Member (2003)
Polish to German
+ ...
A wystarczyło napisać... Feb 9, 2010

lub pwiedzieć "po brytyjskich drogach" i nie byłoby dyskusji.
Tyle tylke, że ja (razem z całą resztą nas tutaj, wymądrzających się po fakcie) niekiedy w swoich własnych tłumaczeniach znajduję takie kfiatki, gdy wrócę do tych tłumaczeń kiedyśtam. Wtedy też sobie myślę, że przecież wystarczyłoby napisać tak, a nie właśnie tak, jak wtedy...
Jak to mówią, mądry Polak po szkodzie.
Odpuśćmy więc temu Brytanowi jego grzech...
See more
lub pwiedzieć "po brytyjskich drogach" i nie byłoby dyskusji.
Tyle tylke, że ja (razem z całą resztą nas tutaj, wymądrzających się po fakcie) niekiedy w swoich własnych tłumaczeniach znajduję takie kfiatki, gdy wrócę do tych tłumaczeń kiedyśtam. Wtedy też sobie myślę, że przecież wystarczyłoby napisać tak, a nie właśnie tak, jak wtedy...
Jak to mówią, mądry Polak po szkodzie.
Odpuśćmy więc temu Brytanowi jego grzech
Collapse


 
Crannmer
Crannmer
Local time: 11:00
German to Polish
+ ...
Najnowsza historia do konotacji Feb 9, 2010

M.A.B. wrote:
Po Niderlandach, Germanii i Brytanii to co najwyżej rycerze konno jeździli, albo wręcz rydwany rzymskie... To są słowa o konotacji historycznej.

1. Niderlandy
Primo nie wiem, czy byłbyś zachwycony, gdyby obywatele pewnego innego kraju nazywali Twój kraj np. Masovia. Mam na myśli cały kraj, a nie tylko jedno województwo.
Secundo AFIK w umowach z lat dziewięćdziesiątych Polska uznała jako nazwę rzeczonego państwa Niderlandy w formie krótkiej, a Królestwo Niderlandów w formie pełnej.

Ergo konotacja historyczna ma na myśli absolutnie najnowsza historie

2. Germania
Niech będzie, ze historyczne.

3. Brytania
AFIK państwo Zjednoczone Królestwo Wielkiej Brytanii i Irlandii Północnej leży w dużej mierze na wyspie zwanej Wielka Brytania, która wchodzi w skład Wysp Brytyjskich czyli Brytanii. Drugą dużą wyspa tego archipelagu jest Irlandia, na której znajduje się państwo Irlandia oraz pewna część Zjednoczonego Królestwa. Ergo po tejże składającej się z wielu wysp i mieszczącej na sobie kilka państw Brytanii mogą i dziś jeździć samochody, tak jak robią to jeżdżąc po wyspie Cejlon, na której znajduje się państwo Sri Lanka.
ileś tam set tysięcy czy parę milionów naszych rodaków wyemigrowało do "Brytanii". Musieliby się przenieść w czasie

Na Brytanie mogą emigrować i teraz

MfG
C.


 
maciejm
maciejm  Identity Verified
Poland
Local time: 11:00
English to Polish
+ ...
Trochę trudu Feb 9, 2010

Lenard Zwick wrote:

maciejm wrote:



Dla mnie taka forma jest tak samo rażąca, jak byłaby forma "Niderlandy" na określenie dzisiejszej Holandii, chociaż nazwa taka byłaby bardziej prawidłowa (http://pl.wikipedia.org/wiki/Holandia), niż Brytania.

M

Khm...
http://www.mfa.nl/war-pl/homepage
ZL

[Módosítva: 2010-02-09 14:16 GMT]


Gdybyś zadał sobie trudu i przeczytał odnośnik, który podałem - http://pl.wikipedia.org/wiki/Holandia - to przeczytałbyś tam, że w oficjalnych tekstach, np. dokumentach Unii Europejskiej w języku polskim używa się jak najbardziej formy "Niderlandy" (stąd Ambasada Królestwa Niderlandów), zaś zalecaną nazwą "codzienną" jest Holandia. Stąd mój wniosek, że Niderlandy są od biedy poprawniejsze od Brytanii, która to nazwa - ile razy można to powtarzać? - odnosi się do czasów rzymskich i bynajmniej nie jest "nieco archaiczna", (podaj mi przykład polskiego tesktu z XIX w, gdzie mowa jest o Brytanii w znaczeniu dziewiętnastowiecznego kraju), tylko po prostu niepoprawna w kontekście, w jakim została użyta w programie Fifth Gear. Tenże program nie jest komedią, ani kabaretem, gdzie usprawiedliwione byłoby używanie np.nazwy "w Polszcze" w odniesieniu do dzisiejszej, nie historycznej, Polski tylko programem motoryzacyjnym.

M

[Edited at 2010-02-09 23:04 GMT]

[Edited at 2010-02-09 23:07 GMT]


 
geopiet
geopiet  Identity Verified
Polish to English
+ ...
Growth Domestic Product (GDP) Feb 10, 2010

Growth Domestic Product (GDP) - zwiększenie produkcji artykułów krajowych

Sailer - marynarz

-------------------

Słowniczek SSA - http://www.socialsecurity.gov/multilanguage/Polish/EN-PO-GL.pdf


 
M.A.B.
M.A.B.
Poland
Local time: 11:00
English to Polish
+ ...
Do konotacji również i geografia Feb 10, 2010

Crannmer wrote:

1. Niderlandy
Primo nie wiem, czy byłbyś zachwycony, gdyby obywatele pewnego innego kraju nazywali Twój kraj np. Masovia. Mam na myśli cały kraj, a nie tylko jedno województwo.
Secundo AFIK w umowach z lat dziewięćdziesiątych Polska uznała jako nazwę rzeczonego państwa Niderlandy w formie krótkiej, a Królestwo Niderlandów w formie pełnej.

Ergo konotacja historyczna ma na myśli absolutnie najnowsza historie

Poczytaj http://pl.wikipedia.org/wiki/Niderlandy_(region_historyczny)
"Niderlandy - historyczna nazwa nizinnych terenów u ujścia Renu, Mozy i Skaldy do Morza Północnego, z czasem rozciągnięta również na Ardeny i sąsiednie wyżyny (dzisiejsza Belgia, Holandia i Luksemburg)."
http://pl.wikipedia.org/wiki/Holandia
"Holandia (nid. Nederland) – europejska część Królestwa Niderlandów (nid. Koninkrijk der Nederlanden), tworzonego także przez Arubę i Antyle Holenderskie."

Nikt nie mówi potocznie Niderlandy, lecz Holandia, przynajmniej ja się nie spotkałem, ale może w jakichś wyższych sferach (jak widzowie Fifth Gear, kto wie?)...


2. Germania
Niech będzie, ze historyczne.

Niech będzie...


3. Brytania
AFIK państwo Zjednoczone Królestwo Wielkiej Brytanii i Irlandii Północnej leży w dużej mierze na wyspie zwanej Wielka Brytania, która wchodzi w skład Wysp Brytyjskich czyli Brytanii. Drugą dużą wyspa tego archipelagu jest Irlandia, na której znajduje się państwo Irlandia oraz pewna część Zjednoczonego Królestwa. Ergo po tejże składającej się z wielu wysp i mieszczącej na sobie kilka państw Brytanii mogą i dziś jeździć samochody, tak jak robią to jeżdżąc po wyspie Cejlon, na której znajduje się państwo Sri Lanka.
ileś tam set tysięcy czy parę milionów naszych rodaków wyemigrowało do "Brytanii". Musieliby się przenieść w czasie

Na Brytanie mogą emigrować i teraz


http://pl.wikipedia.org/wiki/Wyspy_Brytyjskie
Nie sądzę, aby można było nazywać Wyspy Brytyjskie "Brytanią". Była Brytania Mniejsza i Większa, teraz została tylko Wielka, a ta druga jest Irlandią... Nie sądzę też, aby w Fifth Gear mieli na myśli Irlandię, Hebrydy, Szetlandy albo inne Orkady, gdy mówili o "Britain".


 
PAS
PAS  Identity Verified
Local time: 11:00
Polish to English
+ ...
Sailer Feb 10, 2010

Ale ogólnie tam nie ma gniotów (na podstawie 30-sekundowego przelotu przez 55 str. dokumentu).

 
Andrzej Mierzejewski
Andrzej Mierzejewski  Identity Verified
Poland
Local time: 11:00
Polish to English
+ ...
w Brytanii - c.d. Feb 10, 2010

Maciejm:
Zauważ, że w sieci istnieje 2.930.000 linków dla hasła "in Britain" - tylko w domenie UK. To znaczy, że użycie tego wyrażenia w programie Fifth Gear jest normalną sytuacją, a nie błędem prowadzącego. Nie ma powodu, aby "odpuszczać Brytanowi jego grzech" (jak ujął to Jerzy), bo grzechu nie było.

Mnóstwo linków dotyczy współczesności:
The English in Britain web site holds information on hun
... See more
Maciejm:
Zauważ, że w sieci istnieje 2.930.000 linków dla hasła "in Britain" - tylko w domenie UK. To znaczy, że użycie tego wyrażenia w programie Fifth Gear jest normalną sytuacją, a nie błędem prowadzącego. Nie ma powodu, aby "odpuszczać Brytanowi jego grzech" (jak ujął to Jerzy), bo grzechu nie było.

Mnóstwo linków dotyczy współczesności:
The English in Britain web site holds information on hundreds of English language courses www.englishinbritain.co.uk/
Looking for somewhere to stay in Britain? www.visitbritain.co.uk/
Walking Britain - 10000 pages of information for walkers in Britain www.walkingbritain.co.uk/
Information on the wild boar free-living in Britian. www.britishwildboar.org.uk/

Są też strony dotyczące Brytanii w czasach rzymskich:, np.
Well-organised gazetteer and bibliography of the Roman army in Britain, by Peter Green. www.castra.org.uk/Britannia.html – tutaj Britain = oznacza England + Wales + Scotland.

Możliwe, że się pomyliłem i że obecnie należy rozumieć Britain = Great Britain (England + Wales + Scotland), bez Irlandii Pn. W tej chwili nie mam jasności w tym temacie.

Jest jeszcze kwestia polskiego tłumaczenia: gdy w programie rozrywkowym Brytyjczyk mówi "in Britain", to czy tłumacz MUSI z tego zrobić "w Wielkiej Brytanii"? Nie wystarczy "w Brytanii"? Może nie bądźmy bardziej WIELKOBRYTYJSCY od Brytyjczyków, gdy oni chcą być tylko BRYTYJSCY.

Szkoda, że Brytyjczycy z kierunku PL-EN/EN-PL nie odzywają się.

AM

[Zmieniono 2010-02-10 10:26 GMT]
Collapse


 
maciejm
maciejm  Identity Verified
Poland
Local time: 11:00
English to Polish
+ ...
Musi Feb 14, 2010

Andrzej Mierzejewski wrote:

Maciejm:
Zauważ, że w sieci istnieje 2.930.000 linków dla hasła "in Britain" - tylko w domenie UK. To znaczy, że użycie tego wyrażenia w programie Fifth Gear jest normalną sytuacją, a nie błędem prowadzącego.


Nikt nie twierdzi, że jest błędem prowadzącego. Jest błędem tłumacza. To, że po angielsku mówi się "in Britain", nie znaczy, że po polsku mówi się "w Brytanii", mając na myśli współczesną Wielką Brytanię/Zjednoczone Królestwo/Wyspy, itp.


Andrzej Mierzejewski wrote:

Jest jeszcze kwestia polskiego tłumaczenia: gdy w programie rozrywkowym Brytyjczyk mówi "in Britain", to czy tłumacz MUSI z tego zrobić "w Wielkiej Brytanii"? Nie wystarczy "w Brytanii"?


Musi (patrz wyżej )

M


 
Krzysztof Kajetanowicz (X)
Krzysztof Kajetanowicz (X)  Identity Verified
Poland
Local time: 11:00
English to Polish
+ ...
dla inżynierów :) Feb 14, 2010

degree in electrical engineering

--------->

dyplom inżyniera elektryka


Edit:

po zmianie na "uzyskał dyplom w dziedzinie inżynierii elektrotechnicznej" (bo nie wiadomo, czy inż., mgr inż. czy jakiś inny) tym razem moduł zmiany pisowni popisał się poczuciem humoru. Przyczepił się do zwrotu "uzyskał dyplom" - proponowane alternatywy: "Odpalantowując", "Odpalantow
... See more
degree in electrical engineering

--------->

dyplom inżyniera elektryka


Edit:

po zmianie na "uzyskał dyplom w dziedzinie inżynierii elektrotechnicznej" (bo nie wiadomo, czy inż., mgr inż. czy jakiś inny) tym razem moduł zmiany pisowni popisał się poczuciem humoru. Przyczepił się do zwrotu "uzyskał dyplom" - proponowane alternatywy: "Odpalantowując", "Odpalantowawszy".

[Edited at 2010-02-14 20:43 GMT]
Collapse


 
Elzbieta Pulawska
Elzbieta Pulawska  Identity Verified
Local time: 11:00
English to Polish
+ ...
Mam za swoje Feb 15, 2010

Złamałam swoją świętą i przestrzeganą od lat studenckich zasadę, że nie czytuję literatury w przekładach - i mam za swoje. Do tej pory na ogół ograniczałam się do literatury anglojęzycznej, ale skuszona wspaniałymi recenzjami trylogii Stiega Larssona postanowiłam ją przeczytać, ale ponieważ nie znam szwedzkiego a wersja angielska jakoś nie była dostępna, więc nabyłam owąż w polskim przekładzie. No i mam za swoje. Zboczenie zawodowe nie pozwala w pelni cieszyć się w... See more
Złamałam swoją świętą i przestrzeganą od lat studenckich zasadę, że nie czytuję literatury w przekładach - i mam za swoje. Do tej pory na ogół ograniczałam się do literatury anglojęzycznej, ale skuszona wspaniałymi recenzjami trylogii Stiega Larssona postanowiłam ją przeczytać, ale ponieważ nie znam szwedzkiego a wersja angielska jakoś nie była dostępna, więc nabyłam owąż w polskim przekładzie. No i mam za swoje. Zboczenie zawodowe nie pozwala w pelni cieszyć się wartkim przebiegiem akcji, świetną konstrukcją powieści itp. podobnymi duperelami, bo co chwila wyłapuję a to błąd ortograficzny (ale w końcu po co sięgać do słownika ortograficznego, czy coś pisze się łącznie, czy rozłącznie - przecież to fatyga), a to interpunkcja szwankuje (j.w.), a to i styl jakiś taki nieco kulawy - nie sądzę, aby wiernie odzwierciedlał oryginał.
Ale "wymiękam" zupełnie natrafiając na rozmaite kwiatki leksykalne. Np. Lisbeth Salander instaluje kamerkę do nagrania swojego spotkania z kuratorem, która wyposażona jest "w obiektyw szerokokątny i światłowód włóknisty" - wiem, że po angielsku to fiber optic, po szwedzku pewnie jakowoś podobnie. W innym miejscu Lisbeth spożywa kanapkę z, między innymi, rozgotowanym jajkiem. I tu musiałam się zastanowić. Jajka znam smażone, gotowane na twardo i miękko - ale rozgotowane!!! Wydawało mi się, że im dłużej jajko się gotuje, tym bardziej jest nierozgotowane, ale może się mylę. No i takie tam jeszcze różne inne, co mi się już ich nie chce teraz wynajdywać i cytować, ale skutecznie odbierające radość delektowania się słowem pisanym.
Co ciekawe, na stronie redakcyjnej znajduje się nie tylko nazwisko tłumaczki, ale także redaktorki i korektorki oraz dopisek: Wydanie I poprawione. Ktoś tu chyba za darmo wziął pieniądze.
I cóż my tu wydziwiamy, że w tekstach nieliterackich mamy do czynienia z takimi czy innymi uchybieniami językowymi skoro to, na czym powinniśmy się wzorować, czyli język literacki zaczyna być tak kiepskiej jakości. Stara piosenka z STS-u nie traci aktualności, pomimo upływu tylu lat: "Byle na chama, byle głośno, byle głupio".
Pozdrawiam
Elżbieta
PS. Trylogię i tak przeczytam, bo ma inne zalety, ale więcej się już chyba na taki eksperyment nie zdobędę.
Aha, jeszcze jedno. W oryginale, jak rozumiem, wiele zdań jest wtrąconych po angielsku i w polskiej wersji zostawionych bez słóweczka komentarza. Ja akurat znam angielski, więc mi to nie przeszkadza. Tym niemniej, o ile mi wiadomo każdy Szwed, który kończy szkołę podstawową, nie mówiąc już o średniej, czyli tzw. grupa docelowa, bo nie sądzę, żeby inni czytali dość grube w końcu powieści, mniej lub bardziej płynnie posługuje się językiem angielskim, czego o polskich czytelnikach chyba powiedzieć nie można. Czy nie uważacie, że należąłoby choć w przypisach podać, o co chodzi?
Collapse


 
Pages in topic:   < [1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 26 27 28 29 30 31 32 33 34 35 36 37 38 39 40 41 42 43 44 45 46 47 48 49 50 51 52 53 54 55 56 57 58 59 60 61 62 63 64 65 66 67 68 69 70 71 72 73 74 75 76 77 78 79 80 81 82 83 84 85 86 87 88 89 90 91 92 93 94 95 96 97 98 99 100 101 102 103 104 105 106 107 108 109 110 111 112 113 114 115 116 117 118 119 120 121 122 123 124] >


To report site rules violations or get help, contact a site moderator:

Moderator(s) of this forum
Monika Jakacka Márquez[Call to this topic]

You can also contact site staff by submitting a support request »

Off topic: najdziwniejsze/najśmieszniejsze tłumaczenia






Protemos translation business management system
Create your account in minutes, and start working! 3-month trial for agencies, and free for freelancers!

The system lets you keep client/vendor database, with contacts and rates, manage projects and assign jobs to vendors, issue invoices, track payments, store and manage project files, generate business reports on turnover profit per client/manager etc.

More info »
Trados Business Manager Lite
Create customer quotes and invoices from within Trados Studio

Trados Business Manager Lite helps to simplify and speed up some of the daily tasks, such as invoicing and reporting, associated with running your freelance translation business.

More info »