Moim zdaniem odp. Tomka jest najlepsza 23:25 Feb 27, 2010
Gwoli wyjaśnienia: chodzi o grupę niezarejestrowanych prod. leczniczych (np. w trakcie badań fazy III), które dają szansę na złagodzenie objawów, w przypadkach gdy nie istnieje zarejestrowany odpowiednik. Inna nazwa tych produktów to compassionate use products, a więc skojarzenie z litością jest jak najbardziej uzasadnione.
Nawiasem mówiąc teksty tłumaczone (często przez osoby z kierunkowym wykształceniem - prawników, inżynierów), to całkiem dobre źródło terminologii. Znacznie lepsze, IMVHO, niźli "referencje" w postaci fraz po omacku wyszukiwanych w guglu. |